W tych klipach z Bangkoku faceci spotykają się w ukrytych zaułkach czy zapleczach targowisk. Jeden gość zostaje wzięty od tyłu przy wózku ulicznego sprzedawcy, a wokół migoczą reklamy. Inna scena to szybki numerek na balkonie, gdzie ręce wędrują po całym ciele. Słyszysz, jak jeden z nich sapie z wysiłku.